01.04.2022, 10:34
Francuska ekstraklasa przez wiele lat była uważana przez piłkarskich ekspertów za zmagania niższej kategorii. Zazwyczaj brakowało tam wypakowanych gwiazdami klubów, które byłyby w stanie do końca toczyć boje w Champions League. W minionej dekadzie jednak do Paris Saint Germain wszedł całkowicie nowy właściciel, który zainaugurował nową epokę dla paryskiego klubu a także francuskich rozgrywek. Ekstraklasa francuska od tego czasu zaczęła być o wiele bardziej ceniona i piłkarskie gwiazdy łatwiej akceptowali transfery do francuskich zespołów. W dzisiejszym newsie chcemy się skoncentrować na tym, co w obecnej chwili odbywa się we francuskiej Ligue 1. Na obecną chwilę najmocniejszym klubem we francuskiej lidze jest PSG, które po raz kolejny w pewny sposób zmierza ku wygraniu mistrzostwa i nie ma co do tego żadnych wątpliwości. Może się wydawać, że teraz brakuje we francuskiej ekstraklasie klubu, który dałby radę skrócić dominację graczy Paris Saint Germain.
Trenowana przez selekcjonera Pochettino ekipa w niedzielę zwyciężyła Reims rezultatem 4 do 0. Z racji tego Paryżanie mieli w stanie dopisać do swojego dorobku kolejne niezwykle ważne w kontekście walki o krajowe mistrzostwo trzy punkty. Swojego pierwszego gola dla Paris Saint Germain podczas tego meczu zdobył Ramos, który w zeszłym roku został kupiony z FC Realu Madryt i z pewnością warto wziąć ten fakt pod uwagę. Bez żadnych wątpliwości najciekawsze spotkanie miało miejsce pomiędzy Bordeaux oraz Strasbourgiem. Drużyna gości w aktualnym sezonie walczy o występ w Lidze Mistrzów, jednakże podczas tego meczu musieli pogodzić się z porażką. Gracze Girondins Bordeaux triumfowali rezultatem 4:3, co bez wątpienia mogło podobać się sympatykom futbolu, którzy zasiedli na stadionie tego dnia. Całe starcie na rezerwowej ławce spędził z kolei Radosław Majecki, którego AS Monaco było słabsze od Montpellier i poniosło porażkę wynikiem 2:3. Warto zaznaczyć, że to była naprawdę ekscytująca kolejka francuskiej ligi.