02.04.2022, 09:18
Od dłuższego czasu wiadomo, że reprezentacja Polski rozgrywająca spotkania na stadionie w Warszawie jest naprawdę trudna do pokonania. Tracimy punkty na tym boisku faktycznie nieczęsto i warto mieć na uwadze to, iż spora w tym zasługa futbolowych kibiców z naszego kraju. Kiedy Narodowy wypełnia się do ostatniego krzesła reprezentanci naszej kadry dostają nadprogramowego zastrzyku energii. Podopieczni trenera Sousy Paulo w zmaganiach eliminacyjnych do mundialu w Katarze pokazują się do tej pory dobrze, jednak ich forma jest daleka od perfekcji. Naszych zawodników na wieczór w środę czekał naprawdę trudny sprawdzian, jakim był bez cienia wątpliwości pojedynek z angielską kadrą. Każdy fanatyk piłkarski z Polski jest świadomy tego, jak ciężkim oponentem w dziejach batalii polskiej narodowej kadry są piłkarze angielscy. Nie można było sobie pozwolić na wahania w tym przypadku, gdyż najważniejsze było ugranie jak największej ilości oczek.
Przed tym meczem polska drużyna narodowa była od początku skazywana na klęskę. Jednakże dobrze wziąć pod uwagę to, iż zawodnicy Polski zazwyczaj bardzo mocno motywują się na spotkania z o wiele mocniejszymi. Dokładnie tak samo było w tej sytuacji i trzeba mieć na uwadze to, przez pewien czas można było nawet pomyśleć, że drużyna polska rywalizować by mogła o wygraną z angielską drużyną narodową. Okazało się to strasznie ciężkie spotkanie dla naszych reprezentantów i bez cienia wątpliwości należy ich pochwalić za walkę do końca spotkania. Wydawać się mogło, iż może to być zakończenie marzeń o dobrym wyniku, w momencie, gdy gola w minucie osiemdziesiątej zdobył Harry Kane. Polska drużyna cały czas poszukiwała możliwości do zdobycia bramki i nie miała w planach odpuszczać. W doliczonym czasie gry, który doliczył arbiter bramkę na wagę remisu zdobył zawodnik ateńskiego AEK-u Szymański Damian. Bez najmniejszych wątpliwości to była wyjątkowa okoliczność dla tego młodocianego piłkarza. W końcowym rozrachunku drużyna narodowa Polski była w stanie wywalczyć remisowy wynik na Stadionie Narodowym w pojedynku z zespołem Anglii i dzięki temu nadal posiada wielkie szanse na dostanie się do mistrzostw świata w Katarze.